...
🧠 Blog poświęcony jest tematowi VPN i bezpieczeństwa, prywatności danych w Internecie. Rozmawiamy o aktualnych trendach i nowościach związanych z ochroną.

Jak Facebook lubi ujawniać Twoje ukryte atrybuty

12

Załóżmy, że jesteś śledczym. A może kompulsywny prześladowca. A może po prostu reklamodawca. Chcesz poznać pewne cechy osobiste osoby z… powodów. Logujesz się więc na Facebooku, przeszukujesz ich i skanujesz ich profil.

Jednak pech. Każdą ważną informację umieścili za murem prywatności. W prostym i nudnym świecie historia powinna się tutaj zakończyć.

Ale nasz świat jest pełen intryg i cudów, a ty nie jesteś osobą, która łatwo się poddaje. Więc kopiesz więcej w profilu użytkownika i faktycznie udaje ci się zapoznać się z niektórymi osobistymi zainteresowaniami, które otwarcie ujawnili na Facebooku.

Gdybyś miał zdolności dedukcyjne Sherlocka Holmesa, być może wystarczyłoby dowiedzieć się wszystkiego, co musisz wiedzieć o danej osobie, wyłącznie na podstawie jej zainteresowań.

Chociaż nikt z nas nie jest tutaj Sherlockiem, sztuczna inteligencja jest rozsądnym przybliżeniem talentów wielkiego detektywa.

Właśnie to badaczom udało się zrobić za pomocą algorytmu NLP (przetwarzania języka naturalnego): przewidzieli ukryte osobiste atrybuty użytkowników Facebooka, korzystając wyłącznie z ich publicznie ujawnionych zainteresowań.

W szczególności badacze byli w stanie przewidzieć następujące cechy osobiste użytkowników w oparciu wyłącznie o ich zainteresowanie muzyką:

  • Wiek
  • Lokalizacja
  • Płeć
  • Status związku

Chociaż artykuł, w którym badacze opublikowali swoje odkrycia, jest już trochę stary (opublikowany w 2012 r.), służy on jako doskonała demonstracja tego, jak prywatne informacje mogą wyciekać przez sieci społecznościowe, nawet jeśli prawie wszystkie dane o sobie są niewidoczne dla osoby trzecie.

Jesteś tym, co lubisz

Ustawienia prywatności w serwisach społecznościowych dają dziś użytkownikom znacznie większą kontrolę nad widocznością ich informacji (niezliczone naruszenia prywatności w sieciach społecznościowych w końcu przyniosły pewne korzyści).

Ale czy to naprawdę wystarczy, aby zapobiec ujawnieniu ukrytych informacji? Niestety badania naukowców z INRIA France dowodzą, że jest inaczej.

Naukowcy wykazali, że wykorzystując preferencje muzyczne i zainteresowania użytkownika ujawnione na Facebooku, można przewidzieć jego wiek, płeć, status związku i lokalizację. 

Ponieważ zainteresowania, upodobania i antypatie większości użytkowników są publicznie dostępne, potencjalny stalker nie musi się zbytnio męczyć, aby zobaczyć, co większość użytkowników lubi na Facebooku. Stamtąd jest to kwestia statystycznej korelacji i prawdopodobieństwa, aby określić swoje bardziej osobiste atrybuty, takie jak status związku i lokalizacja.

A więc, w jaki sposób program AI ustala dane osobowe o Tobie na podstawie uproszczonej podstawy tego, co lubisz?

Od smaku muzyki do danych osobowych

Załóżmy, że ukrytą cechą osobistą na Twoim profilu na Facebooku jest Twój wiek (co chcemy wywnioskować) i podobała Ci się oficjalna strona Metalliki (którą postanowiłeś upublicznić). Dalej załóżmy, dla uproszczenia, że ​​istnieje 5 innych publicznych profili na Facebooku zainteresowanych Metalliką, które również otwarcie ujawniły swój wiek, aby wszyscy mogli to zobaczyć. Jeśli 4 z 5 z nich jest w grupie wiekowej 18-24, to większością głosów Twój ukryty atrybut (w tym przypadku Twój wiek) prawdopodobnie również będzie wynosił 18-24. 

(Ten przykład służy tylko do celów ilustracyjnych i niekoniecznie odpowiada rzeczywistości)

Chociaż podejście wydaje się zbyt proste, aby było skuteczne, badacze uzyskali dokładność wnioskowania na poziomie 72,5% dla niektórych atrybutów użytkownika. Udało się to osiągnąć przy użyciu pojedynczego czynnika predykcyjnego zainteresowania muzyką ze znacznie większej puli zainteresowań osobistych widocznych publicznie. Bardziej wyrafinowane modele zdolne do uwzględnienia wielu zainteresowań użytkowników nie tylko będą w stanie wywnioskować większy zakres atrybutów osobistych, ale będą to robić z jeszcze większą dokładnością.

I to jest powód do niepokoju, ponieważ wrażliwe na prywatność atrybuty użytkowników w mediach społecznościowych, nawet jeśli są ukryte, nie są tak bezpieczne, jak kazałaby nam wierzyć konwencjonalna mądrość.

Dylemat zgody

Najpotężniejszą cechą tej metody przewidywania cech osobistych jest to, że opiera się ona wyłącznie na ujawnionych przez użytkowników Facebooku informacjach o zainteresowaniach muzycznych,

W tym podejściu nie ma absolutnie nic podejrzanego, takiego jak użycie złośliwego oprogramowania lub wymuszone naruszenie informacji. Technika ta po prostu maksymalnie wykorzystuje to, co jest dostępne online, a informacje o naszych zainteresowaniach są po prostu czymś, co jest powszechnie dostępne w dobie sieci społecznościowych.

To sprawia, że ​​wspomniana technika jest wyjątkowo trudna do rozwiązania w przypadku jakichkolwiek przepisów dotyczących ochrony prywatności, zwłaszcza że zgoda użytkownika jest zawarta w informacjach, które są publicznie dostępne. Prawo może chronić naszą prywatność, jeśli istnieją dowody na naruszenie lub nadużycie danych użytkownika, na przykład gdy do Twoich prywatnych informacji mają dostęp osoby trzecie.

W niniejszej sprawie technika ta opiera się wyłącznie na wyrafinowanym zgadywaniu, które umożliwia w całości publicznie dostępne informacje użytkownika, które niosą ze sobą dorozumianą zgodę na publiczny dostęp.

Wobec tego jakakolwiek obrona prawna wydaje mi się nie do pomyślenia. Prosiłbyś o zakazanie praktyki zgadywania samego siebie w celu pozwania kogokolwiek za dokładne przewidywanie twojego statusu związku na podstawie twoich muzycznych preferencji, które szczęśliwie ujawniłeś z własnej woli.

Niemniej jednak model badacza może być wykorzystany do celów bardziej niegodziwych i prawnie uzasadnionych niż zwykłe zgadywanie.

Przygotowanie na wypadek zagrożenia prywatności

Niektóre z możliwych nadużyć techniki badaczy obejmują doxing. Dzięki możliwości zestawienia danych osobowych użytkownika w oparciu o jego zainteresowania, doxing stanie się łatwiejszy dla atakujących, pozostawiając większą liczbę użytkowników podatnych na potencjalne wycieki informacji i ujawnienie w Internecie.

Spamerzy mogliby również mieć możliwość dopasowania profilu użytkownika na Facebooku do jego adresu e-mail i spamowania jego skrzynki odbiorczej ukierunkowanymi reklamami dostosowanymi do przewidywanych zainteresowań użytkownika.

Dla reklamodawców te techniki predykcyjne mogą być właśnie tym, czego potrzebują do skutecznego profilowania użytkowników pod kątem kierowania reklam, podczas gdy przewidywania oparte na zainteresowaniach poszczególnych atrybutów mogą stać się kluczowym elementem nadchodzącej technologii, z plikami cookie przeglądarki na skraju wyginięcia.

Jakkolwiek na to nie spojrzysz, to użytkownik dostaje krótki koniec kija, ponieważ nasza prywatność jest zredukowana do luźno zwisającej nici, która rozwiewa w dowolnym kierunku, w którym poprowadzi ją wiatr.

I tak, właśnie wtedy, gdy myślałeś, że nie możesz być bardziej naciskany, aby zachować pozory prywatności, nasze zaawansowane możliwości technologiczne zadają kolejny cios, aby zapewnić, że pozostaniemy nago w Internecie.

Zbliżamy się coraz bardziej do sytuacji, w której jedynym wyjściem może być zaakceptowanie świata pozbawionego cyfrowej prywatności; prawo, które wymieniliśmy, by wyżywić naszą rosnącą technofilię. Prywatność może być niezbędną ofiarą dla dalszego postępu technologicznego, ale jak jesteśmy przygotowani na krok w świat, w którym cienie istnieją tylko po to, by chronić agresora, a inwazyjne reflektory pozostają przyklejone do zaatakowanych?

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów